Relacja: Bieg Kobiet Zawsze Pier(w)si we Wrocławiu
Biorąc pod uwagę moją obecną aktywność, odpowiedź jest jasna.
www.gazetawroclawska.pl |
Ta pani już wie, co odwaliła. 🙂 |
www.gazetawroclawska.pl |
Biorąc pod uwagę moją obecną aktywność, odpowiedź jest jasna.
www.gazetawroclawska.pl |
Ta pani już wie, co odwaliła. 🙂 |
www.gazetawroclawska.pl |
Być może zimą zdarza się to rzadziej, ale u progu wiosny zapewne widzisz masę biegających ludzi. Są w centrach miast, w parkach i lasach, a być może nawet wśród twoich znajomych na facebooku. O co im chodzi? Dlaczego potrafią z własnej woli wstawać skoro świt i cieszą się z przemieszczania w kółko i wypluwania płuc?…
Kwiecień 2018. Przebiegłam swój pierwszy półmaraton. Każda kolejna dycha wydawała mi się niczym w porównaniu z tym dystansem i oczywiście chciałam więcej, choć plan zakładał przebiec go choć raz. Padło na jedną z największych tego typu imprez, czyli 6. PKO Nocny Półmaraton w moim rodzinnym mieście. Jak to zwykle bywa – przy zapisach euforia, w…
Najpierw przychodzi pierwsze przebiegnięte 5 kilometrów, potem start w zawodach, marzenie o dyszce, kolejny bieg i kolejny. Gdzieś w tle majaczy półmaraton. Wreszcie poczułam, że w klasycznych zawodach w moim mieście mogę jedynie łamać własne czasy, bo odbywają się one ciągle w tych samych miejscach. Tak wylądowałam na swoich pierwszych biegach crossowych (w terenie naturalnym)…
Maraton. Królewski dystans 42,195 km, który dla wielu biegaczy jest celem sportowej drogi. Jedni przygotowują się do niego z okazji 40. czy 50. urodzin, inni zaś uważają za naturalny etap po bieganiu zawodów na krótszych dystansach takich jak 5, 10 kilometrów czy półmaraton. Cóż, sama od dawna czułam, że raczej nie będę biegać tego dystansu…
Wyobraź sobie, że masz przebiec 160 kilometrów z sumą przewyższeń prawie 20 000 m. To tylko dwa razy więcej niż w Ultra-Trail du Mont-Blanc. Już? A teraz dodaj do tego, że nie wystarczy odłożyć trochę grosza i opłacić pakietu startowego. Aby zostać jednym z 40 śmiałków, którzy zmierzą się z trasą, musisz napisać tekst, zatytułowany:…
Od jakiegoś czasu regularnie śledzę grupy tematyczne, które dotyczą moich zainteresowań i, jak się okazało, są niewyczerpaną kopalnią pomysłów na kolejne posty. Podziwiam piękne posiłki roślinne, kibicuję biegającym o 5 rano lub tym, którzy z dumą prezentują zdobyte po raz pierwszy szczyty czy medale. Też kiedyś zaczynałam w każdej z tych dziedzin, więc z radością…
Bieg z przesłaniem zawsze buduje. Nie tylko biegających, ale i społeczeństwo.
To bardzo wzruszające i budujące że ludzie biorą udział w takich wydarzeniach
Też kiedyś biegałem
No, i takie propagowanie profilaktyki raka to ja rozumiem. Przynajmniej Was, kobietki, widać, jak wyjdziecie na ulicę. A nie jakieś durne, często niejasne i prześmiewcze statusiki na fb…
Fajna inicjatywa te bieganie w barwach różu.
Ja się zakochałam w imprezach biegowych na Nike She Runs The NIght! Aczkolwiek więcej niz 5km to chyba nie przebiegnę pio asfalcie :/.
A o tym biegu nie słyszałam- chyba Orlen go lekko przyćmił ;).
A to na jakim dystansie było? Oraz trenujesz według jakiegoś planu?
5 kilometrów, tak jak napisałam w poście. Nie mam planu treningowego na tę chwilę, ale tuż przed każdymi zawodami skrupulatnie mierzę sobie czas na 5 kilometrów. Po pokonaniu problemów z kolanami zależało mi głównie na tym, by ciągiem przebiec 10 km podczas treningu, a kwestię czasu odkładałam na później. Teraz trochę bardziej tego pilnuję.
Super sprawa podziwiam takie osoby?
ojej, też tego nie znoszę…