Miniony weekend był moim pierwszym w pełni wolnym czasem od kilku tygodni. Dodatkowo okazało się, że zostanę słomianą wdową przez całe dwa dni, co mogło skutkować jedną tylko decyzją – posprzątam w domu. Żartowałam. Chciałam połazić po Sudetach. Prognozy pogody skutecznie mnie do tego zniechęciły – deszcz padający bez przerwy to dla mnie żadna frajda. …
Czy wspominałam kiedyś, że tak zwany przypał to moje drugie imię? Pewnie nie raz. Trasę na Sokolik planowałam zrealizować już zimą 2016 r. Sprawdziłam więc pociągi, mapę, czas przejścia i ewentualne alternatywy na pętelkę do stacji PKP. Nie sprawdziłam tylko jednego – pogody. Drobiazg. Okazało się, że tego dnia prognozowano śnieżycę, ale to nie wszystko. …
Jeśli ze zgrozą oglądasz zdjęcia tłumów na Śnieżce czy też kolejek na Giewont, mam dla Ciebie sprawdzoną receptę. Ten jeden raz nie idź tam, gdzie idą wszyscy. Chwyć mapę do ręki i zaplanuj trasę mniej uczęszczanymi szlakami, a Tatry zostaw sobie na przykład na marzec lub listopad. Tym razem padło na Góry Orlickie i kolejny …
Wiedząc, że prognozy na długi są, delikatnie mówiąc, mało optymistyczne, postanowiłam zniszczyć się na zapas już w Boże Ciało. O tym, że niszczenie się zrozumiałam zbyt dosłownie – później. Wybór padł na Karkonosze, które sprawdzają się zawsze, gdy chcę wyjechać na jeden dzień i zrobić konkretną pętlę. Ze Szklarskiej Poręby kieruję się żółtym szlakiem ku …
Chyba pierwszy raz w życiu miałam prawdziwą majówkę. Taką bez pracy 2 maja, bez konieczności robienia czegokolwiek i z miliardem pomysłów do zrealizowania. A potem nadeszły prognozy. Okazało się, że z tych 5 dni tylko 2 będą względnie suche, więc musiałam zrealizować plan w pigułce. Na pierwszy ogień poszła Ślęża, najwyższy szczyt Przedgórza Sudeckiego. Jako …
Jestem ostatnią osobą, dla której krótsze dni i ujemne temperatury oznaczają tylko długie i nieprzyjemne oczekiwanie na wiosnę. Wręcz przeciwnie – to tak samo dobra pora roku na górskie wędrówki, jak każda inna. Trzeba tylko pamiętać o bardzo dokładnym planowaniu czasu przejść i dobrej odzieży. A ile frajdy w zamian! Dziś zapraszam na kilka migawek …
Codziennie powtarzam, że Dolny Śląsk jest piękny i, żeby nie być gołosłowną, przedstawię dziś trzy propozycje tras w Śnieżnickim Parku Krajobrazowym i jego najbliższej okolicy. Myślę też, że czas najwyższy zwrócić uwagę na to, że zdjęcia, które pojawiają się przy opisach moich wycieczek trekkingowych wykonane są w różnych porach roku, co nietrudno zauważyć. Uważam jednak …
Szklarska Poręba to jeden z najpopularniejszych celów wycieczek na Dolnym Śląsku i, nie ukrywam, jeden z moich ulubionych. Stanowi doskonałą bazę wypadową w Karkonosze i Góry Izerskie, a dobry dojazd zachęca do częstych wycieczek jednodniowych. Czerwony szlak na Szrenicę wspominam często i każdemu polecam. Za każdym razem trafiała mi się rewelacyjna pogoda, sprzyjająca takim widokowym …